Przejdź do treści Wyszukiwarka

Sąd Apelacyjny zasądził pełną kwotę na rzecz kredytobiorców  

21 listopada 2025

  • Stosowane przez bank klauzule walutowe i indeksacyjne były abuzywne i prowadziły do nieważności całej umowy – uznał Sąd Apelacyjny w Warszawie.
  • Wyrok zapadł po wieloletnim sporze, w którym po stronie klientów wystąpili Rzecznik Finansowy i Rzecznik Praw Obywatelskich. 
  • Dzięki temu na konta kredytobiorców trafi ponad 89 tys. zł wraz z odsetkami.  
  • Wyrok jest ważny nie tylko dla samych zainteresowanych, ale też innych kredytobiorców znajdujących się w podobnej sytuacji.

18 listopada 2025 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie ogłosił wyrok w sprawie rozpoznawanej z udziałem Rzecznika Finansowego. Sprawa była ponownie rozpoznawana po tym, jak Sąd Najwyższy uchylił wcześniejsze rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego wskutek skargi kasacyjnej powodów. 

Sąd zmienił zaskarżony wyrok i zasądził na rzecz kredytobiorców ponad 89 tys. zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 17 października 2014 r. Zasądzona kwota odpowiada w całości żądaniom powodów według wartości przedmiotu zaskarżenia podanego w skardze kasacyjnej. Stanowi ona sumę wpłaconych rat odsetkowo-kapitałowych ustalonych w opinii biegłego, pomniejszoną o kwotę, którą zasądził Sąd Apelacyjny przed etapem skargi kasacyjnej. Sąd oddalił apelację jedynie w zakresie żądania odsetkowego. Zasądził odsetki nie od dnia wniesienia pozwu, ale od 14 dnia po otrzymaniu przez bank odpisu pozwu.   

– To orzeczenie kończy wieloletni spór i potwierdza, że klauzule stosowane przez bank od samego początku naruszały prawa konsumentów – podkreśla Michał Rzeszutek, radca prawny reprezentujący Rzecznika Finansowego jako uczestnika sprawy. 

Umowy kredytowe, aneksy i pierwsze etapy sporu sądowego  

Orzeczenie zapadło w wyniku od dawna toczącego się sporu. W 2005 i 2006 r. powodowie zawarli z bankiem dwie umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do franka szwajcarskiego. W 2013 r. kredytobiorcy podpisali aneksy do umów, które wprowadzały zobiektywizowany sposób wyznaczania kursu waluty oraz możliwość spłaty bezpośrednio we frankach. Następnie w 2014 roku złożyli do Sądu Okręgowego w Warszawie pozew, w którym domagali się zwrotu nadpłaty wynikającej z zastosowania przez bank niedozwolonych klauzul ryzyka walutowego. 

W pierwszej instancji Sąd Okręgowy oddalił powództwo.  

Powodowie wnieśli apelację, w której zarzucili kredytodawcy m.in. naruszenie przepisów postępowania, ponieważ bank nie uznał klauzul za abuzywne, pomimo stwierdzenia tego w orzeczeniu prejudycjalnym Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Ponadto podnieśli zarzut błędnej oceny dowodów poprzez niezasadne przyjęcie, że powodowie byli prawidłowo poinformowani o ryzyku kursowym i rozumieli mechanizm przeliczenia kwoty kredytu oraz rat kapitałowo-odsetkowych. Powodowie zarzucili także naruszenie art. 385Kodeksu cywilnego, poprzez m.in. uznanie klauzuli waloryzacyjnej za tylko częściowo niedozwoloną w zakresie mechanizmu indeksacji (przy zachowaniu charakteru kredytu indeksowanego) i błędne przyjęcie w jej miejsce innego mechanizmu indeksacji. 

Sąd Apelacyjny w wyroku z 18 grudnia 2018 r. uwzględnił apelację tylko w części, zasądzając powodom kwotę 11 86,60 zł. Sąd przyjął, że z uwagi na abuzywny charakter klauzuli walutowej w zakresie sposobu ustalenia kursu, zamiast stosowania tabel kursowych banku, należy przyjąć kurs średni Narodowego Banku Polskiego. Sąd przyznał zatem powodom kwotę stanowiącą różnicę pomiędzy sumą rat wpłaconych z zastosowaniem kursu banku a sumą rat należnych obliczonych przy użyciu kursu NBP, za opinią biegłego. Sąd przyjął również, że nadpłaty powstawały jedynie w okresie do zawarcia aneksów do umów, które usunęły wadliwy mechanizm indeksacji. W pozostałej części apelacja została oddalona. Zdaniem kredytobiorców rozwiązanie to było niezasadne, dlatego złożyli skargę kasacyjną. 

Etap przed Sądem Najwyższym: skarga kasacyjna, pytania prejudycjalne i wyrok SN 

 Orzeczenie to powodowie zaskarżyli skargą kasacyjną z dnia 8 kwietnia 2019 r. W zarzutach skargi  zakwestionowali brak uznania klauzuli indeksacyjnej za nieważną w całości, pomimo zakwestionowania jej wcześniejszym orzeczeniem SOKIK. Kwestionowali również wprowadzone przez sąd rozwiązanie, które miało polegać na spłacie wg kursu NBP.  

 Rozpatrując skargę kasacyjną , Sąd Najwyższy postanowił przedstawić rozszerzonemu składowi tego sądu pytanie prejudycjalne. Pytanie brzmiało: 

 Czy w przypadku uznania za nieważną umowy kredytu udzielonego w walucie polskiej, indeksowanego do waluty obcej, spłaconego przez kredytobiorców, kwotę ewentualnego wzbogacenia kredytodawcy należy wyliczyć uwzględniając wyłącznie nominalną wysokość rat kredytu, czy też należy uwzględnić oprocentowanie rat według stopy referencyjnej właściwej dla kredytów indeksowanych do waluty obcej albo właściwej dla kredytów złotowych? 

 Sprawa w przedmiocie pytania prejudycjalnego  została jednak zawieszona z uwagi na wniesienie pytań do TSUE dot. prawidłowości obsadzenia składu sędziowskiego. W międzyczasie, w orzecznictwie unijnym i krajowym kwestia tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału została wyklarowana w ten sposób, że kredytodawcy nie należy się jakiekolwiek wynagrodzenie ponad nominalną kwotę wypłaconego kredytu (szczególnie sprawa C-520/21, Szcześniak i Uchwała SN z 25 kwietnia 2024 r. III CZP 25/22). W kontekście zadanego pytania oznacza to, że ewentualne wzbogacenie kredytodawcy należy wyliczyć uwzględniając nominalną wysokość rat faktycznie uiszczonych przez kredytobiorców, bez uwzględniania jakiegokolwiek oprocentowania.  

W wyroku z 17 lipca 2025 r. Sąd Najwyższy uwzględnił skargę kasacyjną powodów, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu SN wskazał, że klauzule indeksacyjne i klauzule spreadowe (określające kurs waluty przy stosowaniu indeksacji) są ze sobą nierozerwalnie powiązane. Niezwiązanie stron klauzulą spreadową przy jednoczesnym braku możliwości przyjęcia innego, pozaumownego sposobu określenia kursu, prowadzić musi do nieważności umowy. Sąd wskazał także, że wejście w życie tzw. ustawy antyspreadowej jak również zawarcie aneksów do umów – nie doprowadziło do naprawienia wadliwości występujących we wcześniej zawartych umowach kredytu. 

– SN jednoznacznie stwierdził, że nie można zastępować abuzywnych postanowień umownych innymi mechanizmami przeliczeniowymi. Konsekwencją jest upadek całej umowy – wyjaśnia mec. Michał Rzeszutek.  

 Ponowne rozpoznanie apelacji i stanowisko Rzecznika Finansowego 

Na rozprawie 7 listopada 2025 r. Sąd Apelacyjny ponownie rozpatrzył apelację powodów. Rzecznik Finansowy oraz Rzecznik Praw Obywatelskich poparli stanowisko klientów. Sąd zamknął rozprawę i odroczył wydanie wyroku do dnia 18 listopada.  

Po ogłoszeniu sentencji korzystnej dla klientów, w ustnych motywach rozstrzygnięcia sąd wskazał m.in., że:  

  • skład rozpoznający pierwszą apelację nieprawidłowo nie uznał klauzul walutowych za abuzywne, mimo umieszczenia ich na liście klauzul niedozwolonych; 
  • sąd błędnie przyjął, że powodowie byli prawidłowo poinformowani o ryzyku związanym z zawarciem kredytu walutowego. W związku z tym nie była możliwa kontrola abuzywności klauzuli indeksacyjnej; 
  • klauzula spreadowa, która odwoływała się do tabel banku przy ustalaniu kursu waluty -pozwalała w istocie bankowi na dowolne kształtowanie wysokości rat. Sąd niezasadnie przyjął, że umowa, po wyeliminowaniu tej klauzuli, może być uznana za kredyt walutowy waloryzowany średnim kursem NBP; 
  • aneksy zawarte do umów dotyczyły wyłącznie klauzuli ustalania rat, a nie przeliczenia kwoty kredytu (nieprawidłowość tylko jednej części tej klauzuli powoduje nieważność całego mechanizmu indeksacji); 
  • brak związania klauzulami indeksacyjnymi prowadzi do stwierdzenia nieważności całej umowy, czemu powodowie, poinformowani o skutkach takiego rozstrzygnięcia, nie sprzeciwiali się. 

– Wyrok z 18 listopada 2025 r. wpisuje się w ugruntowaną linię orzeczniczą wspierającą konsumentów i może mieć istotne znaczenie dla licznych podobnych postępowań w całej Polsce. W motywach ustnych sąd dokonał przeglądu najważniejszych zagadnień prawnych dotyczących kredytów walutowych, co może mieć istotne znaczenie dla innych kredytobiorców, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji – mówi Michał Rzeszutek. 

Znaczenie wyroku dla innych kredytobiorców 

 Rzecznik Finansowy przystąpił do sprawy, licząc na pozytywne rozstrzygnięcie i mając świadomość, że jej wynik może wpłynąć na wiele podobnych postępowań. Przypominamy, że:  

  • klauzule walutowe umieszczone na liście klauzul abuzywnych muszą być traktowane jako niedozwolone, 
  • klienci muszą być prawidłowo poinformowani o ryzyku walutowym, 
  • banki nie mają możliwości dowolnego ustalania kursów walut, 
  • aneksy nie zawsze usuwają wady mechanizmu indeksacji, 
  • brak związania klauzulami indeksacyjnymi prowadzi do stwierdzenia nieważności całej umowy. 

Polecane

21.11.2025
Sąd Apelacyjny zasądził pełną kwotę na rzecz kredytobiorców  
20.11.2025
KUL i Rzecznik Finansowy będą promowali wiedzę o finansach
18.11.2025
Eksperci Rzecznika Finansowego na Forum Dostępności 2025 w Poznaniu