Pierwsza prezes Sądu najwyższego podjęła decyzję ważną dla osób bliskich poszkodowanego, który został ciężko poszkodowany np. w wypadku komunikacyjnym czy na skutek błędu medycznego. Zdecydowała, że kwestię ich uprawnienia do zadośćuczynienia rozstrzygnie 25 marca 2021 r. skład połączonych Izb Sądu Najwyższego Cywilnej oraz Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Dzięki temu uchwała uzyska moc zasady prawnej.
– Cieszę się z takiej decyzji, bo w ten sposób sąd rozwieje wszelkie wątpliwości dotyczące uprawnień takich osób.Z mojego punktu widzenia to kwestia niezwykle istotna. Mamy tu przecież do czynienia z osobami szczególnie doświadczonymi przez los – mówi dr hab. Mariusz Jerzy Golecki, Rzecznik Finansowy.
Chodzi o przypadki obejmujące tzw. stany terminalne czy wegetatywne, czyli takie w których poszkodowany żyje, ale nie ma z nim żadnego kontaktu lub kontakt ten jest mocno ograniczony, a leczenie nie rokuje znaczącej poprawy. Ich bliscy zajmują się taką osobą, gdyż często ona nie mówi, nie chodzi i jest całkowicie niezdolna do samodzielnej egzystencji. Taka sytuacja ma też wpływ na życie członków rodziny, szczególnie dzieci. Eksperci powoływani w procesach sądowych wykazują, że pozostawanie rodzica w stanie wegetatywnym wpływa na rozwój psychiczny dzieci i prowadzi do trudności adaptacyjnych, emocjonalnych i uczuciowych. Zdaniem Rzecznika Finansowego takie sytuacje stanowią bezspornie przykład naruszenia dóbr osobistych osób bliskich w postaci więzi rodzinnej i emocjonalnej, co niewątpliwie zasługuje na zadośćuczynienie pieniężne.
– Rodziny tak ciężko poszkodowanych nie mają już sił, a zwykle również środków do tego, żeby podejmować walkę sądową z ubezpieczycielem. Dlatego dobrze by było, żeby Sąd Najwyższy wyraźnie określił ich uprawnienie do zadośćuczynienia – mówi Mariusz Golecki.
Najczęściej będzie ono wypłacane np. z polisy OC komunikacyjnego, jeśli poszkodowany ucierpiał w wypadku samochodowym. Takie same zasady mogą być też zastosowane w odniesieniu do bliskich osób poszkodowanych w wyniku błędów medycznych, np. tych popełnionych przy porodzie. Z sygnałów docierających do Rzecznika Finansowego wynika, że ubiegłoroczne stanowisko Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN spowodowało wstrzymanie się ubezpieczycieli z przyznawaniem zadośćuczynień. Również niektóre sądy zawiesiły postępowania do czasu rozstrzygnięcia rozbieżności.
Skąd taka zmiana? To reakcja na uchwałę Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN z 22 października 2019 r. (sygn. akt I NSNZP 2/19). Zajęła ona zupełnie przeciwstawne stanowisko do przedstawionego kilka miesięcy wcześniej przez Izbę Cywilną SN. 27 marca 2018 r. podjęła ona uchwałę z wniosku Rzecznika Finansowego (III CZP 36/17) oraz w dwóch innych sprawach dotyczących tego samego problemu (III CZP 69/17 i III CZP 60/17). Konstatacja wszystkich trzech uchwał była jasna: Sąd może przyznać zadośćuczynienie za krzywdę osobom najbliższym poszkodowanego, który na skutek czynu niedozwolonego doznał ciężkiego i trwałego uszczerbku na zdrowiu.
– Stanowisko Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych było zaskakujące, bo problem wydawał się już bezdyskusyjnie rozstrzygnięty. Dlatego 13 grudnia 2019 r. złożyłem wniosek o uchwałę SN mającą na celu rozstrzygnięcie rozbieżności. Zaproponowałem też rozważenie skierowania sprawy do rozpatrzenia przez pełen skład SN, skład połączonych Izb lub skład całej izby – przypomina Mariusz Golecki.
Znaczenie zapytania do Sądu Najwyższego
Zapytanie do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie rozbieżności w orzecznictwie to jedno z uprawnień Rzecznika Finansowego o najsilniejszym wpływie na praktykę podmiotów rynku finansowego. Uchwała Sądu Najwyższego prowadzi do ujednolicenia linii orzeczniczej sądów powszechnych na długie lata oraz do dostosowania praktyk ubezpieczycieli do stanu zgodnego z prawem. Od 2003 roku Rzecznik Finansowy złożył 23 wnioski o uchwałę Sądu Najwyższego. Do tej pory Sąd podjął 21 uchwał, z czego aż 20 razy podzielił zapatrywanie Rzecznika na rozstrzyganą sprawę. W konsekwencji uchwał SN z wniosku Rzecznika poszkodowani na przestrzeni ostatnich lat otrzymali większe odszkodowania i zadośćuczynienia, które można już liczyć w miliardach złotych.
Przykładowe orzeczenia sądowe
● Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 5 kwietnia 2013 r. (I ACa 1143/12).
Zadośćuczynienia pieniężnego od ubezpieczyciela sprawcy szkody dochodzili rodzice małoletniej, która została potrącona przez samochód, na skutek czego znajduje się w stanie nikłej, a wręcz minimalnej świadomości.
● Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 29 września 2016 r. (I ACa 1022/16).
Z powództwem o zapłatę zadośćuczynienia wystąpili bliscy przeciwko ubezpieczycielowi sprawcy wypadku drogowego, w wyniku którego ich mąż i ojciec doznał bardzo poważnych obrażeń ciała i urazów a w ich efekcie niedowładu czterokończynowego, afazji i encefalopatii.
●Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 1 grudnia 2016 r. (I ACa 601/16).
Zadośćuczynienia pieniężnego od ubezpieczyciela sprawcy szkody dochodziła matka dziecka, które w piątym tygodniu życia uczestniczyło w wypadku drogowym, na skutek którego doznało ono m.in. niedowładu połowicznego, poważnych zaburzeń rozwoju psychoruchowego oraz padaczki pourazowej.
● Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 29 grudnia 2016 r. (I ACa 1458/16).
Jedyna córka powodów doznała na skutek wypadku drogowego ciężkich obrażeń ciała skutkujących stanem wegetatywnym czyli niemożnością nawiązania jakiegokolwiek kontaktu z otoczeniem zewnętrznym.
● Postanowienie Sądu Najwyższego z 5 stycznia 2017 r. (I CSK 444/16).
Orzeczeniem tym Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 8 stycznia 2016 r. (I ACa 442/15). W sprawie tej sąd meriti stwierdził naruszenie przez pozwany szpital obowiązujących standardów diagnostyki i leczenia, do czego doszło w związku z doznanym przez pacjenta udarem mózgu. Wskutek tego poszkodowany nie mówi, nie chodzi i jest całkowicie niezdolny do samodzielnej egzystencji.
● Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 18 stycznia 2017 r. (I ACa 1103/16).
Zadośćuczynienia dochodzili rodzice małoletniego, który został potrącony przez samochód, na skutek czego doznał niedowładu czterokończynowego i encefalopatii otępiennej.
- Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 17 września 2013 r. (I ACa 840/13).
Wyrok ten dotyczył skutków błędu medycznego polegającego na niewłaściwej opiece pooperacyjnej. Młoda kobieta samotnie wychowująca dzieci w wieku 3 i 4 lat doznała obrzęku mózgu, a następnie znalazła się w utrwalonym stanie wegetatywnym. W świetle opinii biegłych strata matki destrukcyjnie wpłynęła na rozwój psychiczny dzieci, prowadząc do trudności adaptacyjnych, emocjonalnych i uczuciowych. Sąd pierwszej instancji (SO we Wrocławiu w wyroku z 4 kwietnia 2013 r., I C 685/11) stwierdził w związku z tym naruszenie dobra osobistego małoletnich w postaci więzi rodzinnej i emocjonalnej, przyznając z tego tytułu zadośćuczynienie pieniężne. Sąd Apelacyjny pogląd ten zaakceptował i podtrzymał zaskarżone rozstrzygnięcie.
● Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 13 listopada 2015 r. (I ACa 482/15).
Roszczenia były związane z błędem okołoporodowym skutkującym dziecięcym porażeniem mózgowym syna powodów.
● Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 18 stycznia 2016 r. (VI ACa 1405/14).
Roszczenie bliskich wynikało z błędu okołoporodowego i wadliwej opieki nad noworodkiem, co skutkowało jego encefalopatią, padaczką i opóźnionym rozwojem psychoruchowym dziecka.
● Wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach z 17 czerwca 2016 r. (I C 223/12).
Roszczenie dotyczyło zadośćuczynienia na rzecz powodów, których córka doznała rozstroju zdrowia i opóźnienia w rozwoju na skutek błędu okołoporodowego po stronie pozwanego podmiotu leczniczego.
● Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 21 grudnia 2016 r. (I ACa 617/16).
Z powództwem o zadośćuczynienie z tytułu naruszenia dobra osobistego w postaci prawa do cieszenia się z niezakłóconego życia rodzinnego wystąpiła małoletnia, której młodsza siostra doznała w wyniku wypadku drogowego poważnych obrażeń ciała, na skutek których jest niezdolna do samodzielnej egzystencji i wymaga stałej opieki osób trzecich.
● Wyrok Sądu Najwyższego z 10 lutego 2017 r. (V CSK 291/16).
Sąd Najwyższy odrzucił skargę kasacyjną pozwanego zakładu ubezpieczeń od wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 27 stycznia 2016 r. (I ACa 1516/15), na mocy którego małoletnim dzieciom, których ojciec doznał na skutek wypadku drogowego poważnych obrażeń ciała uniemożliwiających realny kontakt z otoczeniem pozostając w stanie wegetatywnym, przyznane zostało zadośćuczynienie z tytułu naruszenia dobra osobistego w postaci więzi emocjonalnej łączącej osoby bliskie.