- 10 września weszły w życie przepisy, które mają ułatwić życie nabywcom aut czy gospodarstw rolnych.
- Kupujący, który wypowiada umowę OC samochodu, OC rolników czy budynków rolniczych zawartą przez poprzedniego posiadacza pojazdu lub gospodarstwa rolnego, może wskazać dowolny przyszły termin jej rozwiązania.
- Eksperci Rzecznika Finansowego radzą jednak, żeby nie wypowiadać takiej umowy, dopóki nie mamy zawartej nowej.
- Przypominają też, że choć wchodzą zmiany poszerzające możliwości komunikacji elektronicznej pomiędzy klientami i ubezpieczycielami, to wypowiedzenia umów obowiązkowych należy składać w formie pisemnej.
10 września 2025 r. weszły w życie zmiany przepisów dotyczących obowiązkowych ubezpieczeń: OC komunikacyjnego, OC rolników oraz od ognia i innych zdarzeń losowych budynków w gospodarstwach rolnych. Nowe rozwiązania mają uprościć formalności przy zmianie ubezpieczyciela np. przez osoby, na które przeszły prawa i obowiązki z umowy OC komunikacyjnego, na skutek kupna, darowizny czy odziedziczenia pojazdu. Mają też ułatwić komunikację pomiędzy klientami i zakładami ubezpieczeniowymi.
Zmiany wynikają z nowelizacji przepisów ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym oraz Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
Co się zmieni w obowiązkowym OC po nowelizacji?
1. Rozwiązanie obowiązkowych polis w dowolnym terminie
W razie kupna, darowizny czy odziedziczenia pojazdu na nowego posiadacza przechodzą prawa i obowiązki z umowy ubezpieczenia OC ppm zawartej przez poprzedniego właściciela. Przy transakcji sprzedaży, zbywca pojazdu ma obowiązek przekazać nabywcy polisę OC komunikacyjnego. Daje ona ochronę do końca okresu na jaki została zawarta. Ale kupujący auto ma prawo wypowiedzieć taką umowę i zawrzeć nową u innego ubezpieczyciela. Ten sam mechanizm ma zastosowanie do umów OC rolnika i ubezpieczeń budynków rolniczych.
– Nowe regulacje pozwalają na większą swobodę w określaniu terminu rozwiązania umowy. Obowiązujące do 9 września przepisy przewidywały, że ulega ona rozwiązaniu z dniem jej wypowiedzenia. Od 10 września, można złożyć wypowiedzenie określając datę rozwiązania umowy. Jeśli nie wskażemy takiej daty, to ubezpieczyciel przyjmie dzień wypowiedzenia, za datę rozwiązania umowy – mówi Łukasz Seroczyński, ekspert w Biurze Rzecznika Finansowego.
Ta zmiana zapewnia większą swobodę w planowaniu wydatków na ubezpieczenia. Eksperci Rzecznika Finansowego radzą, żeby decydując się na wypowiedzenie umowy zadbać o ciągłość ochrony.
– Dla własnego bezpieczeństwa najlepiej składać wypowiedzenie z datą przyszłą w momencie, kiedy mamy już zawartą umowę z innym ubezpieczycielem. Dlaczego? Bo pomoże to uniknąć sytuacji, w której zapomnimy lub na skutek jakiegoś zdarzenia losowego, nie zdołamy zawrzeć nowej umowy i będziemy mieli przerwę w ochronie ubezpieczeniowej. A nawet dzień przerwy skutkuje opłatą karną nakładaną przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny – uczula Łukasz Seroczyński.
Nawet jednodniowa przerwa w obowiązkowym ubezpieczeniu OC może kosztować właściciela pojazdu prawie 2 tysiące złotych. Brak OC przez ponad 2 tygodnie – aż 9332 zł. Szczegółowe informacje o wysokości opłat za brak OC w 2025 r. publikuje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny na swojej stronie pod linkiem: https://info.ufg.pl/infoportal/szczegoly/tresci/12.
2. Towarzystwa wyślą więcej pism elektronicznie
Od 10 września obowiązują również uproszczenia w zakresie komunikacji między zakładami ubezpieczeń a klientami. Dotychczas ubezpieczający mógł przy zawarciu umowy ubezpieczenia wyrazić zgodę na składanie mu oświadczeń przez ubezpieczyciela w postaci elektronicznej. Nowe przepisy umożliwiają wyrażanie zgody na komunikację elektroniczną z zakładem ubezpieczeń w całym okresie trwania umowy ubezpieczenia, nie tylko przy jej zawarciu.
Jeśli klient wyrazi zgodę na wysyłanie na wskazany adres e-mail informacji dotyczących jego umowy ubezpieczyciel będzie mógł mu przesyłać drogą elektroniczną wszystkie dokumenty i powiadomienia dotyczące polisy. Będzie mógł wysyłać mailem np. informacje o wznowieniu umowy, oferty i przede wszystkim przypomnienia o zbliżającym się końcu ubezpieczenia.
– Towarzystwa mają obowiązek przesłania informacji o ubezpieczeniu na kolejny okres
na 14 dni przed końcem okresu ochrony. Jeśli wyrazimy zgodę na elektroniczną komunikację, będą mogły zrobić to w postaci elektronicznej np. e-mailem – zaznacza Łukasz Seroczyński.
Zmiany te wprowadzają większą dostępność i szybkość przekazu, ale także obowiązek czujności ze strony konsumentów.
Klienci, którzy wyrażą zgodę na taką komunikację elektroniczną powinni upewnić się czy podali aktualny adres e-mail i pamiętać o regularnym sprawdzaniu skrzynki, by nie przeoczyć ważnych wiadomości przesyłanych e-mailem. Mogą otrzymać ważne informacje np. o wznowieniu umowy, a brak reakcji może oznaczać zgodę na automatyczne zawarcie ubezpieczenia OC komunikacyjnego na kolejny rok.
3. Wypowiedzenia umów przez klientów nadal na piśmie
Eksperci Rzecznika Finansowego zwracają uwagę, że w niektórych przypadkach przepisy wciąż przewidują obowiązek komunikacji ze strony klienta z zachowaniem formy pisemnej.
– Klienci powinni pamiętać, że ich zgoda na elektroniczne przesyłanie korespondencji od ubezpieczyciela, nie oznacza rezygnacji z formy pisemnej w ich korespondencji do ubezpieczyciela, kiedy przepis ustawy stawia taki wymóg. To ważne, bo chodzi tu o tak istotne oświadczenia jak te dotyczące wypowiedzenia umów OC – doprecyzowuje Łukasz Seroczyński.
To znaczy, że bez zmian pozostają zasady składania pism dotyczących wypowiedzenia OC komunikacyjnego, w sytuacjach:
a) rezygnacji z automatycznego przedłużenia umowy OC na kolejny rok (art. 28 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych)
b) wypowiedzenia umowy zwartej w ramach tzw. zasady automatyzmu, w sytuacji posiadania dwóch polis OC (art. 28a u.u.o.)
c) wypowiedzenia umowy OC komunikacyjnego „kupionej razem z samochodem” (art. 31 u.u.o) (…)”.
Złożenie oświadczenia o wypowiedzeniu wymaga własnoręcznego podpisu na dokumencie. Podpisany dokument ubezpieczający może przekazać pocztą tradycyjną lub przesłać jego skan e-mailem na adres ubezpieczyciela. Należy zwrócić uwagę, że dla zachowania formy pisemnej nie jest wystarczające przesłanie zwykłego e-maila, w którego treści napiszemy, że wypowiadamy umowę.
Ekspert zwraca uwagę, aby klienci zachowywali potwierdzenia wysłania takich wypowiedzeń oraz upewniali się, że zostały one skutecznie doręczone ubezpieczycielowi.