Przejdź do treści Wyszukiwarka

Rzecznik Finansowy nałożył 600 tys. zł kary na DallBogg

23 lipiec 2025

  • Rzecznik Finansowy nałożył rekordowo wysoką karę na towarzystwo ubezpieczeniowe DallBogg, za istotne naruszenia prawa w procesie obsługi reklamacji dotyczących szkód z polis OC komunikacyjnego.
  • Poszkodowani przez klientów DallBogg nie dostawali odpowiedzi na reklamacje w wymaganych prawem terminach. Jeśli już ją otrzymali, to nie zawierały one wszystkich niezbędnych informacji.
  • Kara została nałożona w oparciu o 14 postępowań przeprowadzonych w konkretnych sprawach, które trafiły do Rzecznika Finansowego. Eksperci analizują kolejne przypadki.

Decyzja o nałożeniu kary – dostępna pod poniższym linkiem.

Rzecznik Finansowy nałożył rekordową karę w wysokości 600 tys. zł na spółkę JSC DallBogg: Life and Health AD z siedzibą w Sofii. To sankcja za naruszenia przepisów mówiących o terminach i jakości odpowiedzi na reklamacje składane przez klientów. Decyzja została wydana na podstawie naruszeń w 14 postepowaniach reklamacyjnych. Trwają analizy kolejnych przypadków, bo do Rzecznika Finansowego wciąż napływają skargi kolejnych klientów, których prawa zostały naruszone (przykładowe wnioski o interwencję wobec firmy DallBogg dostępne pod poniższym linkiem).

Zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje, iż spółka dopuściła się licznych, powtarzalnych i istotnych naruszeń praw klientów, wynikających z przepisów regulujących kwestię jakości i terminowości odpowiedzi na ich reklamacje. W mojej ocenie mają one charakter systemowy oraz godzą w podstawowe standardy ochrony klienta na rynku finansowym. Stąd rekordowa wysokość kary – mówi Michał Ziemiak, Rzecznik Finansowy.

Zapowiada, że podobne praktyki będzie ścigał z całą surowością i nakładał równie dotkliwe sankcje na inne podmioty, które będą stosowały podobne praktyki na polskim rynku.

W pełni popieram decyzje Komisji Nadzoru Finansowego dotyczące zakazu sprzedaży nowych polis OC komunikacyjnego czy kar za nieterminowe wypłacenie odszkodowań. Zarówno instytucje nadzorcze, jak i sama branża zrobiły wiele dla podniesienia jakości świadczonych usług dla naszych obywateli. Musimy wspólnie robić wszystko, żeby ten standard nadal poprawiać, a nie dopuszczać do psucia rynku przez praktyki takie, jakich dopuszczała się ukarana spółka – mówi Michał Ziemiak.

Szczególnie rażące jest np. arbitralne uznawanie przez podmiot, że zastrzeżenia zgłoszone przez klienta, nie stanowią reklamacji ze względu – jak podmiot tłumaczył powody opóźnienia w odpowiedziach – na brak „konkretnych zastrzeżeń i roszczeń”. Tymczasem przepisy i doktryna wyraźnie stanowią, że w reklamacji klient ma prawo wyrazić wyłącznie niezadowolenie z działania podmiotu rynku finansowego, a obowiązkiem podmiotu jest ustosunkowanie się do pisma.

Brak uznania wystąpienia klienta za reklamację burzy cały system ochrony klienta usług finansowych. To jest bardzo naganna praktyka, gdyż de facto uniemożliwia klientowi dalsze procedowanie i zgłoszenie się np. do Rzecznika Finansowego z wnioskiem o interwencję – mówi Marcin Kawiński, zastępca Rzecznika Finansowego.

Zastrzeżenia prawników Rzecznika Finansowego budzi też praktyka, że udzielane odpowiedzi były bardzo ogólne, nie odnosiły się do kwestii wskazywanych w pismach klientów i ich konkretnych sytuacji. Stanowi to rażące naruszenie zasady indywidualnego traktowania sprawy każdego klienta.

Od lat analizuję odpowiedzi ubezpieczycieli na reklamacje i widzę, jak w tym czasie podniósł się poziom ich jakości i precyzji. Niestety odpowiedzi ukaranej spółki istotnie odbiegają od standardu wypracowanego i stosowanego obecnie przez większość uczestników rynku – komentuje Aleksander Daszewski, zastępca dyrektora Departamentu Klienta Rynku Ubezpieczeniowo-Emerytalnego w Biurze Rzecznika Finansowego.

Jakie praktyki DallBogg zakwestionował Rzecznik Finansowy

Rzecznik Finansowy wymierzył karę za naruszenia przepisów ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego, o Rzeczniku Finansowym i o Funduszu Edukacji Finansowej. W szczególności chodzi o artykuły 6, 7, 9 i 10, które opisują terminy i zasady udzielania odpowiedzi na reklamacje klienta.

Zarzut 1 – Brak odpowiedzi na reklamację klienta w ciągu 30 dni

Zgodnie z przepisami artykułów 6 i 7 wspomnianej ustawy ubezpieczyciel powinien wysłać odpowiedź na reklamację klienta w ciągu 30 dni od dnia jej otrzymania. Tylko w przypadkach szczególnie skomplikowanych, jest możliwość przedłużenia tego terminu. Wówczas w ciągu wspomnianych 30 dni, klient powinien dostać wyjaśnienie przyczyn opóźnienia i wskazanie okoliczności, które powinny zostać ustalone. Ostateczną odpowiedź na reklamację, z jasnym stanowiskiem należy wysłać w ciągu 60 dni od dnia otrzymania reklamacji.

W 12 z 14 spraw spółka przekroczyła ustawowe terminy i udzieliła odpowiedzi na zgłaszane reklamacje po kliku miesiącach, a niekiedy nawet po roku. Te przekroczenia nie znajdują usprawiedliwienia w przedstawionych przez firmę wyjaśnieniach. W dwóch sprawach spółka w ogóle nie odpowiedziała na reklamację, pozostawiając klienta bez informacji o stanowisku w jego sprawie – mówi Aleksandra Kalbarczyk, zajmująca się analizą spraw w procesie przygotowywania decyzji o karze w Biurze Rzecznika Finansowego.

Zarzut 2 – Brak jasnego uzasadnienia w odpowiedzi na reklamację

Artykuł 9 wspomnianej ustawy przewiduje, że jeśli reklamacja nie została rozpatrzona zgodnie z wolą klienta, to podmiot rynku finansowego powinien przedstawić mu szczegółowe powody takiego stanowiska.

W 12 analizowanych odpowiedziach na reklamację spółka nie zawarła uzasadnienia faktycznego i prawnego, nie wskazała i nie odniosła się do umowy oraz nie wskazała stanowiska zajmowanego przez osoby udzielającej odpowiedzi na reklamacje – wylicza Aleksandra Kalbarczyk.

W aktach spraw można znaleźć przypadki, w których spółka ograniczyła się do wskazania, że „w ocenie ubezpieczyciela w sprawie nie zachodzą przesłanki wypłaty odszkodowania”. W innej ze spraw, gdzie tłem sporu były koszty naprawy, odpowiedziała, że „decyzja odszkodowawcza sporządzona została w oparciu o m.in. oględziny uszkodzonego pojazdu oraz wykonanego na tej podstawie kosztorysu naprawy szkody, sporządzonego z wykorzystaniem eksperckiego systemu Audatex do ustalenia kosztów naprawy” – bez podania żadnych szczegółów.

Zarzut 3 – brak informacji o możliwości polubownego rozwiązania sporu.

W dwóch z analizowanych postępowań likwidacyjnych spółka naruszyła art. 10 pkt 2 ustawy o Rzeczniku Finansowym. Zabrakło poinformowania klientów o możliwości skorzystania z instytucji mediacji albo sądu polubownego, albo innego mechanizmu polubownego rozwiązywania sporów.

Zarzut 4 – brak informacji o możliwości wsparcia Rzecznika Finansowego

W trzech przypadkach spółka naruszyła art. 10 pkt 3 ustawy o Rzeczniku Finansowym. Nie pouczyła bowiem klientów o możliwości wystąpienia z wnioskiem o rozpatrzenie sprawy do Rzecznika Finansowego.

Zarzut 5 – brak wskazania konkretnego sądu

W 12 z 14 analizowanych spraw spółka naruszyła też obowiązek wskazania w odpowiedzi na reklamację nazwy i adresu konkretnego sądu powszechnego, do którego klient podmiotu rynku finansowego może wystąpić z powództwem.

Spółka ograniczyła się jedynie do odwołania do ogólnej treści przepisów kodeksu postępowania cywilnego odnośnie do właściwości miejscowej sądu oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej. To zbyt mało. Przepisy są tak skonstruowane, żeby klient otrzymywał konkretną informację, do którego sądu skierować pozew – wyjaśnia Aleksandra Kalbarczyk.

Przypominamy – DallBogg nie może sprzedawać w Polsce polis OC komunikacyjnego

Rzecznik Finansowy przypomina, że 16 kwietnia 2025 r. Komisja Nadzoru Finansowego („KNF”) wydała decyzję o zakazie zawierania przez DallBogg umów ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w Polsce. Przyczyną wydania decyzji było niedostosowanie struktury organizacyjnej DallBogg do skali działalności prowadzonej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Skutkiem niedostosowania były liczne nieprawidłowości w procesie likwidacji szkód z umów ubezpieczenia OC komunikacyjnego, o których Rzecznik Finansowy informował nadzór.

W praktyce oznacza to, że:

  • DallBogg nie może od 17 kwietnia 2025 r. zwierać nowych tego typu umów
  • Umowy zawarte do 17 kwietnia 2025 r. pozostają ważne, aż do daty wskazanej w polisie. Nie ma jednak do nich zastosowania tzw. zasada automatyzmu, co znaczy, że nie są przedłużane na kolejny rok w przypadku braku wypowiedzenia. Dlatego klienci, którzy wykupili ubezpieczenie OC w spółce DallBogg muszą pamiętać o zawarciu umowy na kolejny rok z innym ubezpieczycielem. Więcej na ten temat pod poniższym linkiem: https://rf.gov.pl/przypominamy-wazne-obowiazki-posiadaczy-polis-oc-komunikacyjnego-w-dallbogg/

Polecane

23.07.2025
Rzecznik Finansowy nałożył 600 tys. zł kary na DallBogg
21.07.2025
Co posiadacz roweru powinien wiedzieć o ubezpieczeniach?
11.07.2025
Ubezpieczenia dla motocyklistów – poradnik Rzecznika Finansowego przed wakacyjnymi wyjazdami